Grudniowe nowości

Połowa stycznia już za nami - czyli czas najwyższy na przedstawienie moich grudniowych nowości. A jest to miesiąc, w którym wyjątkowo przybyło ich całkiem sporo ;)

Może na początek zacznę od produktów, które wybrałam sobie na prezent gwiazdkowy. A są to: nowa baza i top Semilac, przepiękny kolor Sleeping Beauty #130, który chciałam kupić już bardzo dawno temu, odtłuszczacz oraz  jeden z kolorów zwykłych lakierów do paznokci, wypuszczonych niedawno przez Diamond Cosmetics.

Do zamówień w okresie świątecznym dochodził w bonusie ten oto uroczy mikołaj, który zawierał również jeden z lakierów Diamond Cosmetics oraz czekoladki (już dawno zjedzone, ale doprawdy były przepyszne ❤). Dodatkowo dostałam gazetkę Semilac World Magazine. Jest to pierwszy numer, a ja naprawdę jestem pod wrażeniem, że Semilac postanowił tworzyć coś takiego. W środku znaleźć można sporo ciekawych informacji, zdjęć no i oczywiście paznokciowych inspiracji.

Kolejnymi nowościami są dwa lakierowe zestawy, kupione jakoś "przy okazji".  Zestaw Seche Vite przedstawiałam już wcześniej w tym poście, dwa kolejne cudeńka z Sinsay wciąż czekają na premierę .

Doczekałam się również przesyłki (a nawet dwóch) z Born Pretty Store. Zwykle jak coś zamówię to czekam z wyczekiwaniem każdego dnia na listonosza, a w grudniu paczuszki wyjątkowo przyszły jakoś tak niespodziewanie.

A na koniec - niczym wisienka na torcie - najlepsze zdobycze! Nie chwaliłam się prędzej, ale udało mi się wygrać urodzinowe rozdanie na blogu u 74ines (Ines World). Paczuszka, oczywiście pięknie ozdobiona, zawierała sporo skarbów, w tym i takich produktów, które od dłuższego już czasu chciałam przetestować. Jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie, przemiłe życzenia oraz wszystkie te cudeńka, na pewno będą dobrze wykorzystane ;)

Są tutaj między innymi nowe płytki od Born Pretty Store, mięciutki stempel, naklejki, lakier do stempli B.loves plates (testowania tego lakieru wyjątkowo nie mogę się doczekać ❤) i tasiemki do zdobień.

 Ponadto lakiery Wibo, Sephora i Golden Rose:

I jeszcze więcej lakierów! Jestem szalenie ciekawa srebra z Color Club (nie miałam jeszcze nic tej marki) oraz Flormar. Ponadto wzbogaciłam się o dwa lakiery Vipera oraz trzy, bliżej niezidentyfikowane buteleczki, które jak mam nadzieję będą prezentować się równie pięknie na paznokciach.