Pierwsza wielkanocna odsłona

Tak długo czekałam na ten post! Moje pierwsze, typowo wielkanocne paznokcie już gotowe. Do ideału im daleko, ale i tak wyglądają szalenie uroczo.


Do malowania paznokci użyłam dwóch najbardziej pastelowych kolorów jakie mam, czyli lakierów z Primarka o nazwie Primark Beauty Nail Polish. Same lakiery są dość słabe jakościowo i bardzo rzadko ich używam, ale w tym wypadku się spisały.


Naklejki na kciuka i palec serdeczny zrobiłam za pomocą płytki oznaczonej u mnie jedynie numerem 01. Kupiłam ją specjalnie na święta, ale szczerze powiedziawszy jestem bardzo zawiedziona. Nie tylko tą jedną płytką ale wszystkimi z tej serii (chodzi mi oczywiście o kopie oryginalnych płytek). Są słabo wyżłobione, ciężko się z nimi pracuje a niektóre wzory w ogóle nie chcą się odbijać.


Miękki stempel kompletnie nie dał sobie z nią rady, za to małe twarde stempelki jakoś sobie poradziły. Widać, że wzorki nie są idealne, ale zawsze to coś!


Macie jakieś doświadczenia z tą płytką? Jak sobie z nią radzicie? Widziałam, że niektóre dziewczyny ją chwaliły i zastanawiam się czy tylko ja mam ten problem ;)

6 komentarzy :

  1. Bardzo fajna ta płytka. Eleganckie zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Płytki nie znam, nigdy jeszcze żadnej nie używałam.
    Ale ślicznie wyszło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam jedną płytkę ale jeszcze jej nie używałam bo nie mam stempli i mam ją ze sklepu born pretty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam jedną płytkę ale jeszcze jej nie używałam bo nie mam stempli i mam ją ze sklepu born pretty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne! Też mam trochę płytek z allegro i są beznadziejne. Nie odbijają się wzorki, lakier jakoś szybko na nich wysycha i zdrapka czyści wszystko, że na płytce nie zostaje nic...ale już sobie upatrzyłam nowe, więc mam nadzieję, że te będą dobre :)

    OdpowiedzUsuń

nails-adventure © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka