Nowa odsłona z Revlonem Perfumerie "China Flower" #080

Nie wiem jakim cudem czas od świąt minął mi jeszcze szybciej niż same święta... Ostatni post dodałam aż 8 dni temu! Czas najwyższy żeby to nadrobić. 


Najlepszą opcją w tym celu będzie lakier Revlon Perfumerie "China Flower" #080, który od niedawna przeżywa u mnie swoją "drugą młodość" ;)

Wspomniany przeze mnie lakier z Revlona jest dość specyficznym okazem. Kupiłam go w poprzednie wakacje i mimo iż bardzo mi się podoba na paznokciach jak i same jego aplikowanie to użyłam go może dopiero trzeci raz. Przede wszystkim dlatego, że on w ogóle... nie pachnie! Coś reklamowane jako główna cecha tutaj kompletnie się nie sprawdza. Nie wiem czy to jakiś defekt w moich egzemplarzach (miałam do czynienia z dwoma) ale jestem tym bardzo zawiedziona. Sprawę ratuje nieco ładna buteleczka, która fajnie się wyróżnia na tle innych. 

Palec serdeczny pomalowałam moim ukochanym lakierem MoYou London #Baby Blue" #21 a stemple wykonałam standardowo za pomocą czerni Golden Rose Rich Color #35.



W okresie przedświątecznym i poświątecznym doszło do mnie łącznie pięć nowych płytek, trzy kolejne wciąż są w drodze i mocno się spóźniają. Mam nadzieję, że obejdzie się bez problemów i wszystkie dotrą do mnie jeszcze w tym tygodniu. W kolejnym zaczynają się moje "przyśpieszone tygodniowe wakacje" i bardzo bym chciała zabrać je ze sobą w podróż - mam sporo pomysłów jak je wykorzystać i jak na razie brak planu awaryjnego. 

Tym razem użyłam płytki, która od samego początku całkowicie mnie zachwyciła! A jest nią płytka o nazwie JQ-01. Odbija wręcz przecudownie i podoba mi się chyba najbardziej z całej mojej dotychczasowej kolekcji. 





Wzorek ten jest drugi w kolejności jaki testowałam. Pierwszy był motyw serduszka, ale z powodu wielu niedociągnięć nie będzie o nim osobnego wpisu. Jednak zdjęcia wstawiam, jakby ktoś był ciekawy efektu ;)



8 komentarzy :

nails-adventure © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka