Szarości z NYC "Prey of Grey" #003 i Vipera "FLOE" #402

Jest to połączenie, które gościło na moich paznokciach już jakiś czas temu, ale na dzisiaj nadaje się idealnie i świetnie pasuje do mojego jesienno-depresyjnego nastroju. Bazowym pomysłem na zdobienie był właśnie ten przepiękny srebrny piasek z Vipery, ale zadowolona jestem również z drugiego lakieru i naprawdę ciężko by mi było wybrać lepszy z tej dwójki.
Vipera "FLOE" #402 to typowy piasek: dobrze się nakłada, ma świetne krycie już po pierwszej warstwie i bardzo przyzwoitą trwałość. Dodatkowo pięknie się mieni w świetle słonecznym. Cierpię ostatnio na poważny niedobór dobrego oświetlenia - zdobić przyzwoite zdjęcie w takich warunkach graniczy niemalże z cudem, dlatego "piękna" drewniana podłoga pozostanie tłem zapewne aż do wiosny, bo tylko tam pada najwięcej światła (swoją drogą śmiesznie robi się zdjęcia siedząc na podłodze przy oknie ;)). 
Z kolei NYC In a New York Color Minute Quick Dry Nail Polish"Prey of Grey" #003 to lakier z serii, którą polubiłam już w czasie wakacji, kiedy to zaopatrzyłam się w sporą kolekcje kolorów za naprawdę bardzo niską ceną. Może kiedyś napiszę duży post odnośnie właśnie tych lakierów, bo naprawdę zasługują a kilka słów więcej. Do tej pory przetestowałam trzy z nich i każdy pozytywnie mnie zaskoczył. 
Do zdobienia użyłam również płytkę Hehe 028. Kratka, którą wybrałam bardzo mi się spodobała i w przyszłości chętnie wrócę do tego wzoru. 

14 komentarzy :

nails-adventure © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka