O wielu lakierach mogę szczerze powiedzieć, że skradły moje serce, jednak ten, na chwilę obecną - przebija je wszystkie!
Lakier jest jednym z produktów które kupiłam na promocji -49% w Rossmannie. Ale o nowościach może więcej przy następnej okazji, bo trochę się już tego nazbierało ;)
Eveline Special Effects, Holographic #146 to naprawdę przepiękny odcień różu. Wydobyć go trzeba oczywiście za pomocą białej bazy, w moim wypadku był to lakier Sally Hansen Xtreme Wear #139 "White On". Jest to krok konieczny, bo bez odpowiedniego podbicia niezwykle ciężko byłoby uzyskać taki kolor.
Zdecydowałam się na bardzo proste zdobienie, dwa paznokcie potraktowałam stemplem z płytki Hehe 027. Użyłam do tego lakieru z Born Pretty Store.
Holograficzna seria lakierów Eveline na sklepowych półkach była dla mnie sporym zaskoczeniem. Nieczęsto można spotkać takie egzemplarze w drogeriach, dlatego tym bardziej nie mogę się doczekać, aby wypróbować kolejne dwa ;)
ładny kolorek, miałam nawet podobny z Marizy :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt jednak nie lubię używać zwykłych lakierów, zdecydowanie wolę hybrydę :)
OdpowiedzUsuńMam podobny z Avonu
OdpowiedzUsuńOj jest super :)
OdpowiedzUsuńkupiłam ten beżowy, w buteleczce holo jak dla mnie nie widać, ale jak nałoży się na paznokcie to bardzo ładnie się mieni :D
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, będę musiała się zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńCzemu użyłaś białą bazę? Z białym owszem, ten czerwonawy będzie intensywniejszy, ale dla silniejszego efektu holo lepiej użyć czarnej lub generalnie ciemnej bazy. Holo na jasnym tle zazwyczaj jest delikatniejsze niż na ciemnym.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, że nie ma więcej fajnych lakierów holograficznych w drogeriach. Nie mogę się doczekać nowej kolekcji Wibo! A tak poza tym polecam Ci obczaić w drogeriach internetowych holo od Sophin albo Color Club - są czadowe! <3
ładne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten różowy :)
OdpowiedzUsuń